Jesteśmy właśnie w domu Alex. Czekamy na autobus szkolny. Wychodzimy na przystanek. Mamy do przejścia około 500 m. Gdy zaszłyśmy na miejsce wszyscy kumple już tam byli, a autobus właśnie podjeżdżał. Wsiadłyśmy. Przyzwyczaiłyśmy się, że zawsze siadamy na tyle. Dzisiaj się to zmieniło. Na naszych miejscach siedziało 5 chłopaków. Skądś ich znałyśmy... Nagle jakaś dziewczyna która szła przed nami krzyknęła.
- To chłopacy z X-Factora!- wszyscy na nich spojrzeli. Dziewczyny zaczęły szeptać : " Widziałyście tego blondyna? On będzie mój! " , lub " Widziałyście tego w lokowanych włosach? Ale słodziak! "
Jeden koleś powiedział do znajomych chłopaków.
- Uważajcie, bo to miejsca skejtów...
- A co niby zrobi nam banda mięśniaków? - blondynek zaczął się śmiać wraz z kolegami.
- Jak tam chcecie, ale pamiętajcie, że was ostrzegałem.- A teraz wkroczyłyśmy my. Alex i Megan. Piątce chłopaków opadły szczęki.
- Ej ty! Koleś! Dlaczego nam nie powiedziałeś, że tu siedzą takie laski?- nieznajomy się tylko uśmiechnął i nic nie powiedział.
- To nasze miejsca! Wypad! - krzyknęła Alex.
- Spokojnie, już schodzimy, nie bulwersuj się tak.- chłopacy zeszli, a my spokojnie usiadłyśmy razem z Szymonem i Damianem.
Po 10 minutach dojechałyśmy do szkoły. Od razu poszłyśmy w stronę klasy. Usiadłyśmy w ławkach na swoich miejscach razem z przyjaciółmi. Po chwili weszła 5 tajemniczych chłopaków. Nauczycielka kazała się im przedstawić.
- Jestem Niall- powiedział blondynek.
- A ja Harry- mrugnął do jakiś dziewczyn w pierwszym rzędzie chłopak z lokowanymi włosami.
- Ja Zayn- chłopak w najciemniejszej karnacji.
-Liam- machnął ręką.
- A ja Louis.- wykrzyknął.
- Dziękuję wam chłopcy. Usiądźcie w przed ostatniej ławce przed Alex i Megan. - Zrobiłyśmy do siebie skwaszone miny. Nowi się tylko uśmiechnęli i usiedli przed nami.
- Ładne jesteście- powiedział loczek.
-Mam takie małe pytanko, a mianowicie, czy miałeś kiedyś pięść w tej twojej pięknej twarzyczce?- Megan zawsze umiała cisnąć komuś gdy się ją wkurzy.
- Nie, wolałbym tego uniknąć.- mrugnął do nas. Alex tylko przewróciła oczami, a Meg zaczęła mówić dalej.
- To się do nas nie odzywaj, bo ten uśmieszek zniknie z twojej twarzy. A i jeszcze jedno. Nie mrugaj do nas. Bo chyba masz jakiś problem z tym okiem, że ci tak ciągle drga..- na ten pocisk cała klasa zaczęła się śmiać. Każdy wiedział, że z Megan się nie zadziera.
Po tych słowach cały czerwony się odwrócił w stronę tablicy.
Po trzech lekcjach był lunch. Wzięłyśmy to co zwykle. Sałatkę, jabłko, małą babeczkę. Alex wzięła do picia wodę, a jej przyjaciółka sok. Musimy dbać o figurę. Na stołówce była taka mała scenka, gdzie jadali tylko vip-y i skejterzy. My należałyśmy do obu grup. Jak zwykle zjadłyśmy wcześniej i poszłyśmy na boisko odpocząć.
- Jeszcze tylko jedna lekcja i jedziemy na rampy.- powiedziała Alex wychylając głowę do słońca.
- Ach... już nie mogę się doczekać kiedy znowu pojeżdżę na desce... Całe wakacje byłam za granicą i nie miałam czasu.- Megan odgarnęła swoje ciemne włosy.
Nagle się odwróciłyśmy, bo usłyszałyśmy czyjeś głosy. Zobaczyłyśmy 5 chłopaków którzy szli w nasza stronę. Stanęli koło nas i spytali się dlaczego ich tak nie lubimy. Nagle Meg zrobiło się słabo i ugięły się pod nią kolana. Od razu Alex pomogła jej wstać. Razem z 1D poszliśmy do pielęgniarki. Chłopcy zrobili zdziwioną minę.
- Pomóc wam?- krzyknęli chórem.
- Nie trzeba, umiemy sobie poradzić.- powiedziała Alex. W tej samej chwili Megan zemdlała.
Harry i Niall zanieśli dziewczynę do pielęgniarki. Gdy kobieta ją zbadała, powiedziała, że ktoś ja musi zabrać do domu. Louis od razu powiedział, że on to zrobi. Alex miała go poprowadzić. Gdy dojechaliśmy na miejsce zanieśliśmy nieprzytomną do pokoju. Na pożegnanie Lou pocałował Alex i Meg w policzek i poszedł. Alex stała jak wryta. Megan przebudziła się, złapała się za głowę i zabrała lekarstwa.
-Co masz taką minę? Co się stało?- spytała zdziwiona.
********************************************************************
Pierwszy rozdział gotowy. Następny niedługo się pojawi :)
Piszcie komentarze :)
zajebisty :P czekam na nexta ^^ zapraszam do mnie: http://onedirectionwmoimzyciu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny :D
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny :D
A zwiastun jest boski ♥
Ps. możecie usunąć weryfikację obrazkową?
Wspaniały już nie mogę sie doczekać co będzie dalej
OdpowiedzUsuńwstawiajcie następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńOmomomom Piękne *.*
OdpowiedzUsuń